Często mówi się, że “lampka wina dobrze działa na lepszy sen”. Czy rzeczywiście tak jest? Przyjrzyjmy się temu nieco głębiej!
⠀
Alkohol może skracać okres latencji snu (czasu potrzebnego do zaśnięcia), a także wydłużać sen głęboki w pierwszej połowie nocy. Jednak w drugiej połowie nocy alkohol sprzyja opóźnieniu i skróceniu fazy REM, czyli nasza pamięć, koncentracja i zdolności motoryczne następnego dnia będą pogorszone.
⠀
Co więcej, alkohol spożyty wieczorem będzie hamować wydzielanie się melatoniny, czyli “hormonu snu”, który odpowiada za to, że gdy zapada zmrok, zasypiamy. ⠀
⠀
CIEKAWOSTKA
zwiększenie snu głębokiego po alkoholu sprzyja chrapaniu, a u osób z predyspozycjami może wywołać bezdech senny czy lunatykowanie! ⠀
⠀
Podsumowując! Jeśli zależy nam na śnie dobrej jakości - lampka wina przed snem nie jest dobrym rozwiązaniem. Może sprawi, że szybciej zaśniemy, ale nie będzie to sen dobry jakościowo, czyli tak regeneracyjny, jak powinien być.
⠀
⠀