W sportach sylwetkowych i siłowych istnieje kult białka zwierzęcego i jedzenia dużych ilości mięsa. Wielu z adeptów kulturystyki, trójboju siłowego czy crossfitu nie wlicza białka roślinnego do diety, argumentując, że jest ono niepełnowartościowe, przez co spożywają bardzo duże ilości białka w diecie. ⠀
⠀
Czy białko roślinne jest gorsze od zwierzęcego?
⠀
Prawdą jest, że pod kątem strawności, białka roślinne wypadają nieco gorzej. Wynika to z ich budowy chemicznej oraz substancji towarzyszących jak fityniany czy błonnik, które utrudniają trawienie. Białka zwierzęce charakteryzują się strawnością na poziomie 90–95%, a białka roślinne ok. 85%. Jednak należy pamiętać, że strawność wyizolowanych białek roślinnych (np. odżywek białkowych) jest wyższa i wynosi >90%. ⠀
⠀
Hevia-Larraín i współpracownicy przeprowadzili badanie, w którym wzięło udział 19 wegan i 19 wszystkożerców. Byli to młodzi (ok. 26 lat), aktywni fizycznie (lecz nietrenujący siłowo) mężczyźni o prawidłowym BMI (ok. 23 kg/m2) i ważący około 72 kg. ⠀
⠀
Indywidualnie dobrano dawkę odżywki białkowej tak, aby dzienne spożycie białka wyniosło 1,6 g/kg. W przypadku wegan była to odżywka z białka soi, a w przypadku wszystkożerców odżywka z białka serwatkowego. Odżywkę uczestnicy spożywali 2x w ciągu dnia. ⠀
⠀
Obie grupy zbudowały po średnio 1,2 kg masy mięśniowej w dolnej części ciała oraz zwiększyli siłę w wyciskaniu na suwnicy (ok. + 100 kg). Nie odnotowano istotnych statystycznie różnic pomiędzy grupami w żadnym z parametrów.
⠀
Wniosek? BIAŁKO ROŚLINNE jest tak samo efektywne w budowaniu masy mięśniowej i poprawy zdolności wysiłkowych jak białko zwierzęce i białko w diecie należy liczyć ze wszystkich źródeł. ⠀
⠀